sobota, 5 marca 2011

Jeszcze żyję;)

Wiem że miałam coś wrzucić na początku lutego, ale tak jakoś wyszło... Moja Lara Croft leży gdzieś pod łóżkiem ledwo co zaczęta. Mam za sobą dwa portrety na zamówienie i jeszcze trzy przede mną. Mama nie daje mi spokoju i wykrada moje prace żeby je pokazywać wszystkim znajomym xD Uparła się żeby zrobić mi ,,wystawę''. Postaram się niedługo coś dodać ;) Pozdro

1 komentarz:

  1. Wystawe?! Swietny pomysl! Takim talentem trzeba siechwalic - madra mama!

    OdpowiedzUsuń